Miejsce dla osób
odwiedzających
Kraków

Wielkanocne tradycje w Krakowie

16 marca 2016

Malowanie pisanek, święcenie potraw, lanie się wodą – te tradycje zna każdy. Ale Kraków ma również sporo własnych wielkanocnych zwyczajów. Najlepszym przykładem obchodzone od wieków odpusty: Emaus i Rękawka.

Emaus

W drugi dzień świąt wielkanocnych, czyli w tzw. lany poniedziałek, krakowianie, w szczególności zaś mieszkańcy Zwierzyńca (Salwatoru), gromadzą się wokół kościoła sióstr Norbertanek na ulicy Kościuszki. Powód? Kolorowy, kultywowany od wieków odpust, czyli Emaus.

Zarezerwuj nocleg w Hotelu w Centrum Krakowa. Sprawdź terminy!

Odpust na Zwierzyńcu ma długą, bo sięgającą najprawdopodobniej XII wieku, tradycję. Pierwsze wzmianki o wydarzeniu pochodzą z okresu nieco późniejszego, z XVI wieku. Emaus, połączony z zabawą ludową, początkowo odbywał się pomiędzy kościołem św. Salwatora a klasztorem św. Małgorzaty. Z czasem, najprawdopodobniej z powodu braku wystarczającej ilości miejsca na placu, przeniósł się nieco wyżej, właśnie na ul. Kościuszki. Nazwa zabawy pochodzi od wioski w Izraelu, do której wg Biblii zmartwychwstały Jezus udał się ze swoimi dwoma uczniami.

Wikimedia/ Silar

Wikimedia/ Silar

Odpust Emaus to tradycja typowo krakowska. Każdego roku przyciąga tłumy, które najpierw biorą udział w uroczystej sumie odpustowej odprawianej przez biskupa Krakowa, a następnie udają się oglądać kolorowe kramy. Można na nich kupić niemal wszystko: słodycze (serca z piernika to wyrób kultowy!), balony, zabawki, biżuterię, gliniane koguciki i rzecz najważniejszą… figurki Żydów. Postacie ubrane są zazwyczaj w tradycyjne stroje, grają na instrumentach lub czytają Torę i kiwają głowami, w geście przypominającym modlitwę.
Skąd taka tradycja? Figurki nawiązują do historii o żydowskich wysłannikach, który mieli zaprzeczać wieściom o zmartwychwstaniu Jezusa i którym za karę został odebrany głos. Zgodnie z tradycją ich zakup przynosić ma bogactwo i szczęście oraz chronić przed złymi duchami.

Figurki Żydów/ Wikimedia/ RaNo

Figurki Żydów/ Wikimedia/ RaNo

Rękawka

We wtorek, zaraz po świętach wielkanocnych krakowianie ruszają na kolejny odpust o bardzo bogatej tradycji. To Rękawka, odbywająca się w Starym Podgórzu, wokół kościółka św. Benedykta i kopca Kraka.
Nazwa uroczystości związana jest z mogiłą króla Kraka, którą poddani mieli usypać własnymi rękami. Zdaniem językoznawców źródła dla tego słowa szukać należy jednak w językach starosłowiańskich, gdzie rakev/rakva to trumna, a raka – grób.
Początkowo podczas rękawki zamożniejsi mieszkańcy zrzucali najuboższym z kopca resztki święconki i jedzenie, głównie chleb, obwarzanki, kiełbasę, owoce oraz jajka- jako symbol życia. Rozdawali również jałmużnę. W okresie zaborów austriackich tradycja ta jednak zanikła, gdyż nie było na nią przyzwolenia ze strony władz.
Dziś odpust to przede wszystkim kolorowe kramy i zabawa. Na straganach kupić można cukierki, pierniki, biżuterię, figurki i ozdoby. U podnóża kopca organizowane są z kolei zabawy dla dzieci oraz turnieje rycerskie.

Szukaj

projekt i wykonanie:
strony www Kraków