Czym charakteryzuje się tradycyjna kuchnia małopolska?
3 grudnia 2014
Dziś kolejna podróż po bogatej kuchni małopolskiej i jej niezwykłych smakach. Jakich potraw warto spróbować, będąc w Krakowie? I które z nich są charakterystyczne tylko dla stolicy Małopolski?
Kuchnia małopolska nie jest kuchnią jednolitą. Przyczyna tkwi w czasach zaborów, kiedy to region został podzielony: część przyłączono do Królestwa Polskiego, część, w tym Kraków, znalazła się pod rządami Austrii i dała początek Galicji. Kuchnia galicyjska była bogata, pełna smaków, wykwintna. Trudno się jednak dziwić, w końcu ton nadawał jej Wiedeń.
Słodko lub wytrawnie na start
Krakowskie śniadanie jada się na słodko. I słusznie, bo pyszne, najlepiej domowej roboty, konfitury z wiśni czy jagód to idealny pomysł na dobry początek dnia. Co do nich? Bułeczka i gorące mleko.
Alternatywą dla śniadania w wersji słodkiej są jajka po wiedeńsku, zwane też po prostu jajkami w szklance. Ich sekret tkwi w sposobie przyrządzania. Nie gotuje się ich bowiem w skorupce, ale wbija do szklanki, którą umieszcza się w gotującej wodzie. Jajka powinny mieć ścięte białko i płynne żółtko. Posypuje się je solą, pieprzem i ziołami, np. szczypiorkiem.
Na rozgrzewkę
Są osoby, które flaki uwielbiają i takie, które nigdy w życiu by ich nie tknęły. Jakkolwiek by nie było, flaczki jada się nie tylko w Małopolsce. Te krakowskie są jednak wyjątkowo gęste (bo przecież „na bogato”) i w przeciwieństwie do tych po warszawsku dodaje się do nich kiszkę a nie pulpety.
W świecie krakowskich zup nie może zabraknąć również barszczu białego, którego elementem obowiązkowym jest parzona kiełbasa i ozorkowej zalewajki, czyli zupy robionej na wywarze z włoszczyzny, z ozorkami i śmietaną.
Dla głodomorów
Małopolska kuchnia jest nie tylko wykwintna i bogata w smaki, ale też bardzo sycąca. Najlepszym przykładem krakowska maczanka. Choć z nazwy można by wnioskować nieco inaczej, nie jest to bynajmniej zupa. Najważniejszymi składnikami tej potrawy są pieczona w brytfannie karkówka lub schab (z dodatkiem cebuli i pieczarek) oraz kminek. Mięso kroi się w plastry i umieszcza w połówkach kajzerki.
Faszerowaną kaczkę zjemy w każdej dobrej restauracji. Ale tę w Krakowie nadziewa się nie mięsem, ale grzybami i kaszą gryczaną.
Na deser
Krakowskie desery są bardzo czekoladowe. Najlepszym przykładem Piszinger, czyli tort z wafli przełożonych czekoladową masą oraz tort Sachera. Ten drugi miłośników słodyczy zachwyca połączeniem morelowej marmolady i czekoladowej polewy. Warto zapamiętać, że nazwy obu specjałów pochodzą od ich twórców – austriackich cukierników.
Z Krakowem bardzo mocno jest również związana babka z kaszy grysikowej z bakaliami. Podobno była ona ulubionym deserem samej Anny Jagiellonki.