Miejsce dla osób
odwiedzających
Kraków

Lwy na Wawelu? O królewskiej menażerii w Krakowie

2 sierpnia 2023

W dzisiejszych czasach lwy w parkach zoologicznych to atrakcja, którą koniecznie trzeba zobaczyć. Są w każdym ZOO. Jednak, czy wiedziałeś, że w dawnych czasach pojawiły się także na Wawelu? Tak, na terenie królewskiego zamku! 

Jak lwy się tam dostały? Czym była królewska menażeria i jak powstała? Tego wszystkiego dowiesz się z tego artykułu. Wyrusz z nami w podróż w przeszłość i zagość na dworze Jagiellonów na Wawelu. 

Lwy na Zamku Królewskim w Krakowie
Lwy na Zamku Królewskim? Nie było w tym nic dziwnego za czasów panowania Jagiellonów.

Początki menażerii królewskiej na Wawelu 

Uznaje się, że już od czasów Mieszka I, władcy Polski posiadali swoje własne menażerie z dzikimi i egzotycznymi zwierzętami. Jednak pierwsze i dokładne zapiski na ten temat pojawiają się dopiero za czasów panowania Jagiellonów, a dokładnie Władysława Jagiełły. 

W tych czasach bardzo popularne było zakładanie menażerii przez wielkich władców. Nasz król nie mógł pozostać w tyle. Dlatego też na taką się zdecydował. Według zapisków miejsce z dzikim zwierzętami znajdowało w pobliżu baszty Lubranki, zwanej teraz basztą Senatorską.

Zwiedzaj i poznawaj ciekawe miejsca w Krakowie, a na hotel wybierz Hotel Best Western Kraków – https://www.bwkrakow.pl/. Zobacz prawdziwe lwy w stolicy Małopolski i odwiedź ZOO!

Jak lwy dostały się na Wawel? 

Jagiełło chciał w swojej menażerii posiadać lwy i od dłuższego czasu starał się o to, aby trafiły do jego posiadłości. Był to gatunek najbardziej przez niego pożądany. Udało mu się sprowadzić je z Florencji. W 1406 roku Rada Miejska tego miasta skierowała list do króla Polski, w którym oznajmiła, że przekaże władcy parę zwierząt – lwa i lwicę, aby mogły się rozmnażać. Rada dodała także specjalne wytyczne dotyczące hodowli tych dzikich i egzotycznych kotów. Musiały mieć specjalne warunki do życia, aby mogły się rozwijać i w przyszłości wydać na świat potomstwo. 

Niektórzy mogą się zastanawiać, dlaczego akurat Florencja. W czasach panowania Władysława Jagiełły to miasto we Włoszech było ekspertem i wiodło prym w eksporcie dzikich zwierząt. To właśnie stąd lwy były sprzedawane i eksportowane do całej Europy. 

Takie były początki menażerii królewskiej. Później zwierzęta przeniesiono do osobnego budynku nazywanego Rabsztynem. Budynek znajdował się na tyłach królewskiej kuchni. 

Co ciekawe, za czasów panowania Jagiellonów na Wawelu pojawiły się jeszcze papugi, które były sprowadzone z Brazylii, niedźwiedzie, a także lamparty

Wygląd menażerii na Wawelu i inne miejsca podziwiania dzikich zwierząt

To prawda, że na Wawelu powstała pierwsza w Polsce prawdziwa królewska menażeria i że już za czasów Jagiellonów w swoim posiadaniu miała kilka fascynujących dzikich zwierząt. Miejsce, w którym zamieszkały te egzotyczne gatunki rozciągało się na zboczu wzgórza. Wystrój tego miejsca wystylizowano na ogród włoski. 

Wraz z rozwojem kraju, powstawało coraz więcej miejsc, w których można było podziwiać dzikie i egzotyczne okazy zwierząt z całego świata. Niestety były one chaotyczne i nieuporządkowane. 

To już wszystko, co mamy Ci do przekazania w tym artykule. Mamy nadzieję, że podobała Ci się ta podróż w czasie! Teraz już wiesz, że na Wawelu były kiedyś dzikie zwierzęta oraz, jak się tam dostały. 

Szukaj

projekt i wykonanie:
strony www Kraków