Miejsce dla osób
odwiedzających
Kraków

Nie tylko hejnał. Jakie pieśni można było usłyszeć z wieży kościoła Mariackiego?

22 lutego 2022

Z Krakowem kojarzy się wiele charakterystycznych miejsc, opowieści i wybitnych postaci. Gdyby jednak ogłosić konkurs na najbardziej “krakowską” melodię, z pewnością wygrałby ją hejnał mariacki. Trębacz na wieży kościoła Mariackiego co godzinę gra ją na wszystkie cztery strony świata.

Historia hejnału mariackiego jest ciekawa, choć opiera się przede wszystkim na niezwykłej legendzie. Ale krakowscy hejnaliści czasami grywali z kościelnej wieży również inne melodie. Niektóre w chwilach ważnych dla historii całego kraju, inne przy okazji happeningów czy innych wydarzeń. Jakie dźwięki można więc było usłyszeć na Rynku Głównym?

Hejnaliści w chwilach żałoby narodowej

Wyjątkowa melodia płynie z wieży mariackiej w chwilach żałoby narodowej. Przyjęło się już, że w takich sytuacjach krakowscy hejnaliści odgrywają pieśń religijną “Łzy matki”.

Niestety, w XXI wieku można było ją usłyszeć już kilkukrotnie. Odegrano ją między innymi w południe 3 kwietnia 2005 roku, po śmierci związanego z Krakowem papieża Jana Pawła II.

Dwa razy pieśń wybrzmiała również po katastrofach lotniczych. Najpierw w 2008 r., po wypadku samolotu wojskowego CASA w Mirosławcu. Podobnie było 11 kwietnia 2010 r., po katastrofie prezydenckiego Tupolewa w Smoleńsku.

Posłuchaj hejnału na żywo, a potem odwiedź Hotel Best Western Krakówhttps://www.bwkrakow.pl!

Melodie na cześć wybitnych postaci

Część melodii, które można było usłyszeć z wieży mariackiej, była związana z konkretnymi postaciami. Działo się tak często przy okazji uroczystości pogrzebowych, nawet gdy niekoniecznie miały one miejsce w Krakowie.

W lutym 2012 r. zamiast hejnału wybrzmiała na przykład melodia do wiersza Wisławy Szymborskiej “Nic dwa razy”. Działo się to w czasie pogrzebu noblistki. W październiku 2006 r. na cześć Marka Grechuty z wieży popłynął utwór “Ocalić od zapomnienia”, a w maju 2017 r. “What a wonderful World” w czasie pożegnania Zbigniewa Wodeckiego. W podobny sposób uczczono pośmiertnie Macieja Zembatego oraz Pawła Adamowicza.

Pieśni na specjalne okazje

Od czasu do czasu znad kościoła Mariackiego można jednak usłyszeć również nieco weselsze pieśni. 1 maja 2004 r. hejnalista odegrał stamtąd “Odę do radości”. W ten sposób Kraków świętował wejście Polski do Unii Europejskiej. Trąbka, na której odegrano hymn zjednoczonej Europy, została potem sprzedana na aukcji charytatywnej.

W czerwcu 2006 r. hejnalista zagrał z kolei na trąbce hymn Cracovii, co było elementem obchodów stulecia klubu. W 2011 r. na wieży pojawił się natomiast saksofonista. 21 marca odegrał utwór “Wiosna” Antonio Vivaldiego. Po chwili dołączyli do niego zgromadzeni na rynku krakowscy muzycy, którzy w ten sposób uczestniczyli w happeningu zorganizowanym dla stowarzyszenia “Wiosna”.

Szukaj

projekt i wykonanie:
strony www Kraków