Miejsce dla osób
odwiedzających
Kraków

Pierwszy historyk, wychowawca królewskich synów. Krakowskie dzieje Jana Długosza

14 grudnia 2022

Bez niego wiedzielibyśmy o historii Polski znacznie mniej. Jan Długosz, autor jednej z najważniejszych polskich kronik, urodził się w ziemi sieradzkiej. Jego życie i twórczość są jednak nierozerwalnie związane z Krakowem. To tutaj spisywał swoje najważniejsze dzieło, tutaj także doczekał końca swych dni. W historii Polski i miasta zapisał się jednak nie tylko jako historyk.

Początki w Krakowie, czyli Długosz w obozie kardynała Oleśnickiego

Długosz przyszedł na świat w 1415 r. Był synem rycerza, który brał udział w słynnej bitwie pod Grunwaldem. Co ciekawe, miał aż 11 braci, a każdy z nich również nosił na imię Jan. To jednak przyszły kronikarz okazał się tym, który najbardziej rozsławił nazwisko.

Długosz z woli ojca miał zostać duchownym. Już w wieku 13 lat trafił do Krakowa. To tutaj, dzięki Akademii Krakowskiej, zainteresował się na dobre historią. I chociaż zakończył naukę bez uzyskania żadnego stopnia, do historii miał jeszcze wrócić.

Na razie jednak, w 1431 r., Długosz zostaje notariuszem w kancelarii biskupa krakowskiego Zbigniewa Oleśnickiego. A ten był wówczas jedną z najpotężniejszych osobistości w kraju. Dostrzegł u Długosza talent, niedługo awansował go na kanclerza. W 1436 r. Długosz przyjął też w końcu święcenia kapłańskie, został też kanonikiem.

Świeżo upieczony duchowny był wiernym członkiem obozu biskupa, który często stał w opozycji do działań króla Władysława Jagiełły. Pewnie również dlatego Długosz w spisywanej później kronice nie szczędził władcy cierpkich słów. Z kolei Oleśnicki wysyłał go z ważnymi misjami, to właśnie kanonik przywiózł biskupowi z Rzymu kapelusz kardynalski, czyli nominację na pierwszego w dziejach Polski kardynała.

Jan długosz mieszkał niemal u stóp wawelu
Większość życia Jana Długosza upłynęła u stóp Wawelu

Chcesz zobaczyć, gdzie mieszkał Jan Długosz? Na nocleg w Krakowie wybierz Hotel Best Western Krakówhttps://www.bwkrakow.pl!

Jan Długosz kronikarzem, dyplomatą i wychowawcą

Będąc w stronnictwie biskupa, Długosz nie był zbyt przychylny również Kazimierzowi Jagiellończykowi. Gdy po śmierci Oleśnickiego między królem a duchownymi doszło do sporu w sprawie wyboru nowego biskupa, Długosz i inni kanonicy zostali nawet eksmitowani! Duchowny musiał wówczas opuścić Kraków.

Ale z królem się pogodził. Zwyciężył w nim duch patrioty. To właśnie jemu król powierzył wychowanie swoich synów, z których aż czterech zostało później koronowanych. W tym czasie – od 1455 r. – spisywał już historię Polski. Jego “Roczniki, czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego” opisują Polskę od czasów najdawniejszych do współczesnych kronikarzowi.

Długosz kilka razy miał sposobność ku temu, by opuścić Kraków. Na przykład w 1471 r. zaproponowano mu objęcie arcybiskupstwa praskiego. Kronikarz odmówił i do końca życia mieszkał pod Wawelem. Opuszczał je głównie jako królewski poseł i negocjator. Oprócz literackiej spuścizny – a Długosz wykazywał się m.in. talentami geograficznymi – w Krakowie pozostał po nim Dom Długosza. Stoi przy ul. Kanoniczej, gdzie można podziwiać najstarsze krakowskie kamienice – na rogu z ul. Podzamcze, u stóp Wawelu.

To tam właśnie mieszkał i pracował słynny kronikarz. Nie opuścił go nawet w 1479 r., gdy otrzymał nominację na stanowisko arcybiskupa Lwowa. Zmarł w 1480 r., zanim dotarła wiadomość o potwierdzeniu nominacji. Jego szczątki od 1880 r. spoczywają w Krypcie Zasłużonych na Skałce. We wznoszącym się nad nią kościele widnieje jego popiersie i poświęcone kronikarzowi epitafium.

Kazimierz Jagiellończyk, który panował w czasach Długosza, stał się bohaterem niezwykłej „klątwy”. A nawet miał ją rzucić – więcej przeczytasz na https://www.bwkrakow.pl/nablogu/klatwa-z-wawelskiego-grobu-czyli-jak-krol-ukaral-archeologow

Szukaj

projekt i wykonanie:
strony www Kraków